Uratuj gasnącą miłość Rytuałem Rozpalenia!

Jeśli czujesz, że ogień w związku się wypalił, jest prosty sposób na przywołanie energii pożądania. Może zrobić ten rytuał samodzielnie, nawet jeśli jesteś jeszcze początkujący.

Codzienność i związane z nią problemy nie sprzyjają rozniecaniu ognia pożądania w naszych związkach. Relacja jest jak róża, aby kwitła, trzeba o nią nieustannie dbać. Niemniej, czasem kłopoty, które spadają nam na głowę, nerwy, złość, niespełnione oczekiwania sprawiają, że ogień w związku się wypala. Aby zapłoną na nowo, warto sobie pomóc magią miłosną. Rytuał Rozpalenia nie narusza wolnej woli drugiej osoby, także jeśli miłość już się wypaliła (co się niestety zdarza), zaklęcie nie zadziała. Niemniej warto spróbować i ukierunkować energię, tak by w naszej relacji znowu zaiskrzyło.



Potrzebujesz:
- czerwonej świecy, na której igłą, lub nożem rytualnym (używanym tylko do tych celów! Nie obieraj potem nim ziemniaków!) należy wyryć symbol płci twojego partnera lub partnerki .
- Olejek waniliowy (możesz zrobić go sam, lub kupić gotowy. Nada się nawet ten do ciasta)
- ostry sos tabasco lub olej chili
- 3 goździki

Najpierw wyryj ostrożnie na świecy symbol płci, użyj takiego który jest dla ciebie najbardziej oczywisty. Uważaj, gdyż świece dostępne w sklepach są różnej jakości i możesz pokruszyć świecę.  Następnie namaść całą świecę olejkiem waniliowym, zaczynając od dołu. Teraz wzdłuż jednej strony świecy umieść goździki. Jeśli jest taka potrzeba zrób maleńkie dziurki w świecy. Na koniec namaść dół świecy tabasco lub olejkiem chili.

Gdy wszystko jest już gotowe, zapal świecę, wycisz się i skup uwagę na płonącym płomieniu. Postaraj się wyłączyć na chwilę myśli, tak by ogień był wszystkim co zajmuje twoją uwagę. Gdy już tak się stanie, unieś dłonie wewnętrzną stroną do góry i wyrecytuj:

Ogniu płoń,
płomień nieś,
W ukochanym pasję wznieć,
Niech niechęci mur opadnie
Pożądanie nas ogarnie!


Powtórz słowa jeszcze cztery razy (czyli razem pięć!) i wyobraź sobie ukochanego (ukochaną), otoczoną ciepłym, przyjaznym ogniem pożądania. Kiedy wizja będzie wystarczająco wyraźna, powtórz słowa zaklęcia jeszcze raz. 

Pozwól świecy dopalić się do końca.

Pamiętaj, że to zaklęcie stosujemy w celu wskrzeszenia namiętności w związku już istniejącym. Nie jest to zaklęcie miłosne i wypróbowane na obiekcie westchnień, który nie jest naszym partnerem, może spowodować najwyżej szybki numerek i kaca moralnego dzień po. Nie ma nic złego w ratowaniu swojego związku, ale zmuszanie kogoś obcego do seksu… sami pewnie czujecie, że to pachnie przemocą.

Czyń rozważnie i odpowiedzialnie, bo każdy nasz czyn jest energią wysyłaną w świat. Energia zawsze wraca, przynosząc ze sobą to, co uda jej się zebrać po drodze. Konsekwencje ponosimy my sami..


Masz pytania?  Jest jakiś temat, o którym chciałbyś/ chciałabyś przeczytać na blogu? Pisz! Znajdziesz mnie tu:
https://www.facebook.com/CzarodziejkaUsmiechu/

Komentarze