Szukasz pracy? Partnera? Domu? Czujesz, że sprawy posuwają
się zbyt wolno? Ten prosty rytuał pomoże ci ruszyć z kopyta!
Rytuały ze świecami cieszą się wielkim powodzeniem wśród
osób praktykujących magię. Żywioł ognia, jest bardzo silnym elementem i pomaga „rozpalić” energię, którą przywołujemy.
Zaletą tych zabiegów jest łatwość i szybkość wykonania, co przydaje się w
naszej zabieganej codzienności. Zwłaszcza tym, którzy nie zajmują się magią
zawodowo. Ale nawet nam, czarownicom na pełen etat, trzeba żyć na co dzień. Dzieci, obiady, pranie, urzędy… sami
rozumiecie. Czasem krótki i szybki rytuał to wszystko co uda nam się wykonać.
Źródło zdjęcia: www.magiclovespells.com |
Niemniej takie działania wcale nie muszą być mniej skuteczne
niż skomplikowane rytuały wyższej magii. Fakt, tymi sposobami nie zawsze uda się
rozwiązać wielkie problemy, ale z drobiazgami codzienności radzą sobie
świetnie.
Dzisiaj mam dla was prosty i szybki sposób na nadanie mocy
nowemu działaniu. Jeśli czujesz, że coś idzie za wolno, niezależnie od dziedziny
w której działasz, Rytuał Startu pomoże nadać rozpęd sprawie.
Potrzebujesz:
- dwie białe świece (najlepiej nie za długie)
- olejek różany (przepis na olejek różny tutaj, ale możecie kupić zwykły olejek do kominków na świece)
- kartka papieru lub zeszyt do rytuałów (kilka słów o księdze cieni już niedługo!)
- czerwony długopis (zarezerwowany do celów rytualnych!)
- olejek różany (przepis na olejek różny tutaj, ale możecie kupić zwykły olejek do kominków na świece)
- kartka papieru lub zeszyt do rytuałów (kilka słów o księdze cieni już niedługo!)
- czerwony długopis (zarezerwowany do celów rytualnych!)
Posmaruj świece olejkiem różanym. Postaw je na stole, jedna
obok drugiej. Skup się na problemie, któremu chcesz nadać tempo i zapal świecę.
Rozważ przez chwilę dlaczego to dla ciebie ważne, sprecyzuj problem. Następnie
odpal drugą świecę od pierwszej, a poprzednią zgaś. Uwaga! Nie wolno jej
zdmuchiwać! Zgaś ją palcami, specjalnym kapturkiem (można go kupić) lub innym
przedmiotem, który przeznaczysz do tego celu. Znam kilka czarownic, które z
powodzeniem używają do tego celu małego kieliszka.
Teraz skup się na rozwiązaniu problemu. Czerwonym długopisem
rozpisz spodziewany rezultat. Zrób to z odwagą, optymizmem i… realizmem. Zbyt
wybujała fantazja może prowadzić do rozczarowania. Także zalecam równowagę i
stanie obiema nogami na ziemi. Kiedy skończysz pisać, pozwól świecy wypalić się
do końca. Kartkę schowaj. Jeśli używasz zeszytu, opatrz koniecznie zapis datą i
miejsce wykonania rytuału. Zostaw miejsce na dopisanie efektu.
Pierwszą świecę, którą zgasiłaś, schowaj na później. Przyda się
jeszcze do innych rytuałów. Resztki wypalonej świecy wyrzuć.
Masz do mnie jakieś pytania, dotyczące rytuałów, kart, magii,
duchowości? Nie wahaj się, pisz! Postaram się odpowiedzieć na wszystkie! ;)
Znajdziesz mnie tu:
Komentarze
Prześlij komentarz